W diecie bezglutenowej jest sporo mody. Ale są osoby, które gluten naprawdę muszą wyeliminować – to ci, którzy mają chorobę trzewną, czy alergię na gluten. „Zbilansowanie takiej diety jest jednak niezwykle trudne, bo produkty glutenowe zawierają dużą ilość ważnych składników odżywczych” - zaznacza Natalia Drabińska z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie. Dlatego olsztyńscy naukowcy – dzięki pieniądzom z grantu z Narodowego Centrum Nauki – próbują znaleźć sposób na zmniejszenie skutków nietolerancji glutenu.
„Projekt polega na suplementacji diety fruktanami typu inuliny. Chcemy dzięki nim złagodzić skutki choroby trzewnej i stanu zapalnego z tym związanego, żeby stan zdrowia dzieci poprawił się” - wyjaśnia Natalia Drabińska.
Naukowcy nawiązali współpracę z Wojewódzkim Szpitalem Dziecięcym w Olsztynie. Wybrana grupa dzieci z chorobą trzewną przez trzy miesiące przyjmowała fruktany. Teraz trwa sprawdzanie, na ile skuteczna w ich przypadku była ta metoda.
Fruktany typu inuliny występują w dużych ilościach w cykorii i topinamburze, które nie są zbyt popularne, ale także w cebuli, czosnku czy porach.