Na przejściu granicznym w Bezledach pojawiły się dwa rosyjskie samochody. Ich kierowcy twierdzili, że jadą do Polski turystycznie. System informatyczny służący analizie zagrożeń zasugerował jednak celnikom dokładne sprawdzenie aut. Po prześwietleniu okazało się, że w obu są papierosy.
Kontrabanda była ukryta m.in. w progach, nadkolach i zderzakach. Z obu aut wyjęto w sumie 4 tys. paczek papierosów. Oba samochody zatrzymano.