Policjanci otrzymali informację o kosiarce ukrytej nad brzegiem jeziora. Faktycznie – w trzcinowisku była zarówno wspomniana kosiarka, jak i worek z różnego rodzaju narzędziami. Podejrzewając kradzież, policjanci postanowili użyć służbowego psa – a ten podjął trop i doprowadził ich do mieszkającego niedaleko 23-letniego mężczyzny.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Jak zeznał, kosiarkę i pozostałe narzędzia zabrał poprzedniej nocy z domku letniskowego.