Festiwal Swojskiego Jadła w Lidzbarku to prawdziwa rewia smaków! Na stoiskach znaleźć można ciasta, ciasteczka, przekąski i dania obiadowe, a wszystkie potrawy przygotowane są z najwyższą starannością przez lokalne Koła Gospodyń Wiejskich.
Dania konkursowe oceniła komisja pod przewodnictwem Marcina Zakrzewskiego, zwycięzcy plebiscytu „Kucharz Roku” Województwa Warmińsko-Mazurskiego. „Komisja kierowała się na pewno smakiem, wykorzystaniem produktu regionalnego, oryginalnością i wyglądem i stanowiska, i potrawy, jak to było podane. Naprawdę panie się postarały, widać, że te potrawy były gotowane w domu, niektóre są przepisy z dziada pradziada, babcie gotowały, mamy gotowały i teraz kolejne panie to gotują” – przyznaje Marcin Zakrzewski. Na stołach konkursowych znalazły się dania mięsne, jarskie, napoje i słodkości.
Festiwal odbył się w Lidzbarku już po raz drugi i został dofinansowany ze środków KOWR-u. „Jest to druga impreza, w ubiegłym roku była pierwsza w tym cyklu, więc cieszymy się bardzo, że już jest kontynuacja. Jak zwykle impreza przygotowana z rozmachem, bardzo dużo stoisk, wspaniałe jedzenie” – mówi starosta działdowski Paweł Cieśliński.
Festiwal Swojskiego Jadła był jedną z głównych atrakcji hucznego pożegnania wakacji w Lidzbarku. „Coś dla ducha w postaci muzyki, w postaci koncertów zespołów disco polo, oraz wspólne świętowanie z naszą lokalną rozgłośnią, dziesiąte urodziny Radia 7. Wspólnie kończymy wakacje, tak jak nasi mieszkańcy, tak, jak mieszkańcy miasta i gminy Lidzbark lubią, czyli hucznie, smacznie i na wesoło” – podkreśla burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek.